» Blog » Afraid - gra koszmaru i grozy
20-12-2011 19:54

Afraid - gra koszmaru i grozy

W działach: Afraid, Baker, przemoc | Odsłony: 34

Afraid - gra koszmaru i grozy
Przedstawiam Afraid, grę Vincenta Bakera utrzymaną w konwencji grozy. Przeciwnikiem postaci jest potwór - istota z koszmaru, człowiek, który przestał być człowiekiem, a Postacie Graczy są związane z którąś z jego ofiar. Interesującym mechanizmem gry są Okoliczności (Osamotniony, Nieprzygotowany, W kłopotach, Zagubiony), od których zależy to, w jakiej sytuacji postać znajduje się na początku konfliktu.

Ilustracje wykonał paralaktyczny, karta postaci została stworzona przez Jagmina.

PDF został przygotowany do oglądania w ustawieniach: 2 strony naraz, osobno okładka (tak jak w zwykłej książce nieparzyste strony będą po prawej). Projektowany druk to broszura A5.

Można pobrać stąd (Scribd): Afraid PL

Podstawą mechaniki jest mechanika DitV: DitV PL


Komentarze


Headbanger
   
Ocena:
0
Są ukończone, darmowe gry godne uwagi. Chociażby "Shellshock", żeby daleko nie szukać.

Co do samej gry to z tego co mówicie, dokładnie ten sam model rozgrywki (a nawet więcej), dostałem już w podstawce do nWoDa, więc co jest takiego specjalnego w tej grze?
22-12-2011 09:11
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jest indie!
22-12-2011 09:19
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To trybut dla autora, którego nie znasz!
22-12-2011 09:20
37965

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@Headbanger
Odnośnie Shellshock - nie zainteresowała mnie ta pozycja, ale będę Ci kibicował i z chęcią przeczytam jej przekład na nasz język.

Co do sameh gry to z tego co mówicie, dokładnie ten sam model rozgrywki (a nawet więcej), dostałem już w podstawce do nWoDa, więc co jest takiego specjalnego w tej grze?
Zapoznaj się z zawartością, możesz dostrzeżesz różnice ;) (pr0tip: Afraid nie ssie).
22-12-2011 09:20
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jest nie-kom-ple-tna!
22-12-2011 09:20
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
łee indie-srindie jak wyjdzie na basic dnd to ściongne
22-12-2011 09:22
Headbanger
   
Ocena:
0
Kibicować w czym? Kiedy powiedziałem, że mam zamiar cokolwiek tłumaczyć? Dla mnie angielski nie stanowi bariery, przynajmniej przy czytaniu i graniu.

And for the last time, nie mam zamiaru ściągać czegoś i czytać po to by dowiedzieć się co to jest. Dla mnie to strata czasu. Forum i blogosfera służy wymianie informacji. Zadaje proste pytanie, a odpowiedź w "to mao zajmuje ściongnij i pżeczytaj" jest niepoważna. W ten sposób można w ogóle przestać rozmawiać.

Więc zareklamujcie mi to w końcu. Co jest takiego fajnego w tej grze, że zainteresuje się nią na tyle by ściągnąć i pyknąć? Co więcej, coś czego nie mam w grze, którą... już mam? Bo szczerze wątpię, że w ogóle coś takiego istnieje.

--------------------EDIT--------------------
"możesz dostrzeżesz różnice"

Kozacko... ale to może być tródne. ;)
22-12-2011 09:31
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No bo oni Headbanger zrobili. Nie wiem dla kogo zrobili, ale zrobili. Skoro zrobili, to należą im się laury. Nierobom takim jak ty nic się nie należy.
22-12-2011 10:00
tomakon
   
Ocena:
+5
Przetłumacz coś indiańskiego na nasze a już Ariochanki piszczą z podniecenia pod swoimi tyldami. Jak już sobie popiszczą to puszczają w eter te same pieśni żałobne.
Najpopularniejsza to "a nie było czegoś innego?" zaś nr 2 listy hitów&shitów to "masz zgodę autora?".
No dobra - jest jedna nowość - refren zmienili w nr 2 - teraz jest hiphopowe "przed czy po?".

Do wigwamu i GNP.
22-12-2011 10:02
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Cóż, to jest efekt Nowych Szat Cesarza, Headbangerze, a ty jedyny (plus tyldy) krzyczysz, że król jest nagi :)

Nikt nie wie co to jest, ale wszyscy polecają, albo ściągają na szybko żeby być (jak to zauważyła tylda) hip i trendy.

Jeśli zauważyłeś, nie padło ani jedno pytanie poza Twoimi, dotyczące tej gry, o czym to jest, o co w tym chodzi, po co to wogóle - wszyscy w milczeniu grzecznie podplusikowali, choć połowa pewnie nie wie o co chodzi, a reszta wie, ale nigdy nie grała.
Przyłączam się do Headbangera - o czym to jest?
Zareklamujcie!
22-12-2011 10:02
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
to co z tom zgodom autora była w końcu czy nie była przed czy po ??
22-12-2011 10:07
37965

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@Headbanger
Kibicować w czym? Kiedy powiedziałem, że mam zamiar cokolwiek tłumaczyć?
Kibicować oczywiście, jeżeli się podejmiesz. Napisałeś, iż Shellshock jest godny uwagi - mimo, iż mnie nie interesuje, wierzę Ci. A mam tendencję do kibicowania pozytywnym inicjatywom naszego erpegowego fundomu - nawet jeżeli nie jestem nimi zainteresowany.

Dla mnie angielski nie stanowi bariery, przynajmniej przy czytaniu i graniu.
Super. Dla mnie również - dla wielu jednak osób jest to problemem. Czasami wydaje mi się, iż są warte poświęcenia im uwagi.

And for the last time, nie mam zamiaru ściągać czegoś i czytać po to by dowiedzieć się co to jest. Dla mnie to strata czasu
Skoro dzielimy się swoimi preferencjami - lubię ciepły makaron.

Zadaje proste pytanie, a odpowiedź w "to mao zajmuje ściongnij i pżeczytaj" jest niepoważna. W ten sposób można w ogóle przestać rozmawiać.
A jednak - to Twój kolejny post w pretensjonalnym tonie.

Więc zareklamujcie mi to w końcu.
Wybacz, nie będziemy wokół Ciebie skakać. To nie proszek do prania. Interesuje Cię - zapoznaj się. Nie interesuje Cię - move along. Ty jednak wybierasz trzecią opcję.

Kozacko... ale to może być tródne. ;)
Och nie, literówka!

@zigzak
Cóż, to jest efekt Nowych Szat Cesarza, Headbangerze, a ty jedyny (plus tyldy) krzyczysz, że król jest nagi :)
Nie widzę, by ktoś się tym podniecał. Co najwyżej doceniana jest inicjatywa oraz włożona praca.

wszyscy w milczeniu grzecznie podplusikowali, choć połowa pewnie nie wie o co chodzi
Odkryłeś układ! Zigzak fundom zbaw!
22-12-2011 10:09
Grimdark
    Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm...
Ocena:
0
Że też komuś się chciało całą gre tułmaczyć. Chociaż z drugiej strony dobrze że komuś się chce bo nie wszystcy są dobrzy z anglika. Chociaż ja w to nie zagram bo moje klimaty to fantazy.
22-12-2011 10:13
dzemeuksis
   
Ocena:
+6
@Petra, Kosmit
Nie wiem po co w ogóle odpowiadacie na pytania o zgodę na tłumaczenie.

@Tyldo, Lav
Kwestie zgody przed czy po, jej braku czy domniemania, to nie wasz zasrany interes, lecz sprawa między Petrą a autorem. Wam nic do tego, a jeśli uważacie inaczej i potraficie dowieść swoich racji, to złóżcie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury, a nie zaśmiecacie notkę.
22-12-2011 10:17
Headbanger
   
Ocena:
+6
@paralaktyczny

"Och nie, literówka!"
Och, nie, była zabawna, a ty się ofochałeś!

"Skoro dzielimy się swoimi preferencjami - lubię ciepły makaron."
Zamiar = preferencja.............. 404 logic not found

"A jednak - to Twój kolejny post w pretensjonalnym tonie."
pytanie = pretensja.............. 404 logic not found

"Wybacz, nie będziemy wokół Ciebie skakać. To nie proszek do prania. Interesuje Cię - zapoznaj się. Nie interesuje Cię - move along."
I ponownie 404 logic not found.

"Ty jednak wybierasz trzecią opcję."
A co nie wolno? Nie można po prostu zapytać i dostać jednej rzeczowej odpowiedzi w kilku zdaniach? Czy cały ten syf i urazy są potrzebne? Bez straty czasu i urażonego ego...

Po co marnujesz swój czas w robienie tego co robisz? Ponoć przetłumaczyłeś tę grę z intencją jej promowania, a w momencie kiedy ktoś pyta "No to co to w ogóle jest?"zachowujesz się jak zwyczajny bufon. "Ja tu wielki tłumacz, wielka gra. Ty gupi ściongać czytać nie zawracać wielki tłumacz gitara." Wiesz to kiepski marketing, lubię klimaty horrorowe i nawet się zainteresowałem, ale wystarczająco skutecznie odtrąciłeś mnie od tego projektu. Jak mam szanować pracę człowieka, który nie szanuje mnie jako potencjalnego odbiorcy? Czasem warto schować ego i nie szukać ataku z każdej strony i zwyczajnie zachowywać się jak normalny człowiek.

@Zigzak

"Cóż, to jest efekt Nowych Szat Cesarza, Headbangerze, a ty jedyny (plus tyldy) krzyczysz, że król jest nagi :)"

Nic takiego nie krzyczałem, zwyczajnie w świecie chce się dowiedzieć z jakiego materiału owe szaty są bez macania, bo jeszcze faktycznie wyjdzie, że jest nagi i dotknę coś czego raczej nie powinienem.

To wszystko... ale widocznie nawet na to nie zasługuję... pfff.
22-12-2011 10:48
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Och, paralaktyczny... wciąż mnie rozweselasz :)

Żaden układ, żadnego zbawiania - też chciałbym wiedzieć, o czym to jest.
Bo dufność w to że wszyscy BEZ WYJĄTKU będą wiedzieć o co chodzi i zaraz rzucą się do ściagania tylko dlatego że ktoś coś przetłumaczył, graniczy z pychą.

Dlatego przyłączam się do pytania Headbangera, żeby rozwinąć trochę o czym jest to co zrobiliście.
Ale jeśli wolisz wyciągać zdania z kontekstu, proszę bardzo - mój uśmiech jest zawsze do Twojej dyspozycji.

Rozumiem, że wywołam flejma mówiąc, że obrazek totalnie mi się nie podoba? Choć to zwykły gust mój taki.
22-12-2011 10:48
dzemeuksis
   
Ocena:
+1
@Lav

Każdy ma prawo do informacji, czy treść upubliczniona została upubliczniona legalnie.

To czemu nie zapytasz autora? Wszak Petra może kłamać. I właściwie o jakim prawie bredzisz?
22-12-2011 11:20
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
banger jak ci sie nie podoba pdf to tu masz oryginalne wydanie napisane na kolanie w 24h na blogu http://www.lumpley.com/comment.php ?entry=201
22-12-2011 11:22
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
bez brzydkich obrazków
22-12-2011 11:22
von Mansfeld
   
Ocena:
+1
@dzemeuksis

I właściwie o jakim prawie bredzisz?

Prawo konsumenta do informacji, czy zakupywany/pobierany przez niego towar został wyprodukowany lub udostępniony legalnie.
22-12-2011 11:24

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.